Mało jest w Polsce dyrektorów teatrów, którzy wysłaliby scenografa do Istambułu na zakupy, tak jak uczyniła to dyrektor Alicja Węgorzewska – zdradza Paweł Dobrzycki, scenograf, projektant oświetlenia i kostiumów z „Uprowadzenia z seraju”.
Mało jest w Polsce dyrektorów teatrów, którzy wysłaliby scenografa do Istambułu na zakupy, tak jak uczyniła to dyrektor Alicja Węgorzewska – zdradza Paweł Dobrzycki, scenograf, projektant oświetlenia i kostiumów z „Uprowadzenia z seraju”.