34. Festiwal Mozartowski w Warszawie
Teatr Warszawskiej Opery Kameralnej
Wolfgang Amadeusz Mozart
La clemenza di Tito, KV 621
Łaskawość Tytusa, KV 621
Opera w dwóch aktach, oryginalna włoska wersja językowa
Kompozytor | Wolfgang Amadeusz Mozart
Libretto | Caterino Mazzola według Pietro Metastasio
AKT I: 65 min.
PRZERWA: 25 min.
AKT II: 70 min.
Premiera 8 maja 2025
Realizatorzy
Kierownictwo muzyczne | Benjamin Bayl
Inscenizacja i reżyseria | Anna Sroka-Hryń
Scenografia i multimedia | Grzegorz Policiński
Choreografia | Paulina Andrzejewska – Damięcka
Kostiumy | Sabina Czupryńska
Reżyseria światła | Piotr Hryń
Grafika i animacje |Tomasz Grimm
Asystent Reżysera | Aleksandra Hałaczkiewicz
Asystent Kierownika muzycznego|Jakub Zwierz
Asystent Choreografa | Bartosz Dopytalski
Obsada
TITO | Uwe Stickert
VITELLIA | Serena Farnocchia
SESTO | Adanya Dunn
ANNIO | Jan Jakub Monowid
SERVILIA | Magdalena Stefaniak
PUBLIO | Artur Janda
MŁODY TITO | Stanislau Sinichenka
Uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej im. Romana Turczynowicza w Warszawie
Tancerze
Nikola Zientarska, Magdalena Tandek, Julia Witczak,
Bartek Dopytalski, Krzysztof Jaros, Bartłomiej Kamiński
Szczudlarz | Wojciech Rotowski
Zespół Wokalny Warszawskiej Opery Kameralnej
Kierownik Zespołu Wokalnego | Krzysztof Kusiel-Moroz
Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej
Musicae Antiquae Collegium Varsoviense (MACV)
Dyrygent | Benjamin Bayl
ZDJĘCIA
La Clemenza di Tito w mojej interpretacji to pogłębiona na poziomie psychologicznym i metafizycznym opowieść o Człowieku, o jego skomplikowanej, delikatnej naturze. Tito jawi się nie tylko jako Cesarz, ale jako człowiek, człowiek omylny, z krytycznym wglądem w siebie. Osią opery jest trio Vitellia, Sesto, Tito, gdzie Sesto stanowi centrum konfliktu. Relacje łączące to trio są niejednoznaczne, a ich tłem jest przemocowy, bezwzględny świat starożytnego Rzymu. Czyżby starożytnego? Siła dramatów Szekspira, literatury Dostojewskiego czy wielkich dzieł operowych polega na ich uniwersalizmie. Wprawdzie mamy samoloty, internet, szybki przepływ informacji, polecieliśmy w kosmos, sztuczna inteligencja usprawnia procesy podejmowania decyzji, ale człowiek się nie zmienił. Nie zmieniają się rządze i namiętności, którym podlegamy jako ludzie. Zmienił się tylko anturaż, a sposoby manipulacji stały się bardziej zakamuflowane i wyrafinowane.
Libretto opery jest punktem wyjścia do rozważań na temat naszej kondycji duchowej i psychologicznej we współczesnym świecie. Dzięki tej wiwisekcji mamy szansę zbliżyć się do tego delikatnego i czułego miejsca, które nie podlega żadnej definicji.
Anna Sroka-Hryń
SYNOPIS
AKT I
Starożytny Rzym, pierwszy wiek naszej ery. Piękna Vitellia, córka byłego cesarza Rzymu, nie może znieść obojętności obecnego cesarza Tytusa, który jest zakochany w Berenice, córce króla Judei. Prosi zadurzonego w niej Sekstusa, aby zorganizował zamach na życie cesarza. Nową wybranką władcy zostaje Serwilia, siostra Sekstusa. Niestety jej serce należy już do Anniusza, przyjaciela brata. W tym samym czasie Publiusz, dowódca stojący na czele pretorian, przedstawia cesarzowi listę spiskowców. Tytus wyjaśnia mu swoją filozofię przebaczenia. Serwilia wyjawia władcy swój związek. Tytus docenia uczciwość dziewczyny i wycofuje oświadczyny. Upokorzona Vitellia zmusza Sekstusa do podpalenia Kapitolu i zamordowania cesarza. Zaraz po jego wyjściu dociera do niej niespodziewana wiadomość, że to ją Tytus poprosi ją o rękę. Sekstus jest przekonany, że osobiście zamordował Tytusa.
***
AKT II
Okazało się, że Sekstus przez pomyłkę zamordował kogoś innego, a Tytus żyje. Anniusz namawia przyjaciela do powrotu na dwór cesarza i poddania się jego łaskawości. Sekstus gotów jest przyjąć los banity i opuścić Rzym. Anniusz, w obawie przed utratą przyjaciela prosi go, aby został. Vitellia, lękając się o własne bezpieczeństwo, namawia spiskowca do ucieczki. Rozstrzygnięcie przychodzi samo. Publiusz aresztuje podejrzanego i stawia go przed obliczem cesarza. Gdy Tytus żąda szczegółowych wyjaśnień, Sekstus przyznaje się do winy. Cesarz musi podpisać wyrok śmierci. Targają nim sprzeczności: nie chce zostać tyranem, nie chce skazywać na śmierć na przyjaciela. Zwraca się do bogów, mówiąc, że jeśli chcą okrutnego władcy, muszą odebrać mu ludzkie serce. Tragiczne wieści docierają do Vitellii. Servilia i Anniusz błagają ją, aby uratowała Sekstusa. Vitellia uświadamia sobie, że musi wyznać swoją zbrodnię, zamiast beztrosko zasiąść na tronie za cenę życia Sekstusa. Targana wyrzutami sumienia decyduje się przyznać, że to ona była inicjatorką zamachu. Tytus wspaniałomyślnie okazuje łaskę wszystkim spiskowcom. Naród rzymski cieszy się z takiej decyzji, chwali cesarza za jego dobroć i miłosierdzie, prosi bogów o długie życie dla niego.
RECENZJE
Podczas uwertury, którą Benjamin Bayl dyryguje z niezwykłą dbałością o detale, prowadząc grającą na instrumentach historycznych orkiestrę MACV z ogromnym wyczuciem dynamiki, retoryki i charakteru tematów…
Anna Sroka-Hryń zdaje się w pełni to rozumieć. A jednak co jakiś czas daje o sobie znać jej upodobanie do wyrazistych obrazów…ale nie przesłaniają one właściwej akcji scenicznej. Reżyserka odnajduje natomiast język ciała, gestu i formy, który sprawia, że cierpienia postaci są wiarygodne.
Adanya Dunn aktorsko znakomita… potrafi oddać ogromne cierpienie młodego człowieka, który zabija z miłości, śpiewa z niemal uwodzicielską wrażliwością i kulturą dźwięku, każdą frazę traktując jak klejnot, z agogicznym wyczuciem i znakomitą dykcją. Imponujące!
Jürgen Otten, Opernwelt
Anna Sroka-Hryń odrzuciła ponadto wszelkie odniesienia do koturnowej opery seria i zrobiła spektakl o ludziach – ich namiętnościach i aspiracjach, a także o skrywanych z różnych względów uczuciach (…)
… mimo rozmachu inscenizacyjnego, powstała opowieść bardzo ludzka, momentami wręcz intymna, z bohaterami krążącymi też wśród widzów. Tę intymność wzmocnili muzycy Orkiestry Instrumentów Dawnych MACV pod wodzą Benjamina Bayla, dramatyzmu dodał zaś Zespół Wokalny WOK.
Jacek Marczyński, Ruch Muzyczny
Dzięki spójnej wizji reżyserskiej i precyzyjnie dobranej obsadzie, „Łaskawość Tytusa” staje się nie tylko rekonstrukcją klasycznego dramatu, ale głębokim, poruszającym komentarzem do współczesnych dylematów emocjonalnych, relacyjnych i tożsamościowych. To inscenizacja, która nie tylko zachwyca, ale i prowokuje do refleksji – prawdziwie godna otwarcia Festiwalu Mozartowskiego.
Wiesław Kowalski, teatrdlawszytskich.eu
Anna Sroka-Hryń reżyserią „Łaskawości Tytusa” w Warszawskiej Operze Kameralnej debiutuje jako reżyser operowy. Jej inscenizacja skupia się na psychologii. Wyraźnie zarysowuje wielowymiarowość charakteru każdej postaci, bierze pod lupę motywacje postępowania. (…)
Alina Ert-Eberdt, segregatoryaliny.pl












