La finta semplice w Basenie Artystycznym

segregatoraliny.pl – 16.07.2025

 

Wolfgang Amadeusz Mozart La finta semplice (Udana naiwność)
Inscenizacja i reżyseria – Jitka Stokalska
Kierownictwo muzyczne – Tomasz Pokrzywiński
Premiera w Basenie Artystycznym Warszawskiej Operze Kameralnej 3 lipca 2025 (podczas 34. Festiwalu Mozartowskiego Warszawskiej Opery Kameralnej)

Poniekąd sprawcą tego uroczego przedstawienia jest dziennikarz, który przeprowadzając wywiad z Jitką Stokalską, określił jej inscenizacje operowe mianem commedia dellarte, co zdumiało Stokalską. Dotychczas twardo stała na stanowisku, że konwencja operowa wręcz wyklucza komedię dell’arte. Ale pod wpływem tego przypisanego jej inscenizacjom określenia, pomyślała; a dlaczego by nie wyciągnąć na wierzch z jakiejś opery tego, co jest charakterystyczne dla komedii dell’arte? Jej wybór padł na La finta semplice Mozarta.

La finta semplice w Basenie Artystycznym. Od lewej: Zuzanna Nalewajek, Szymon Rona, Magdalena Stefaniak, Tomasz Łykowski. Fot. Grzegorz Bargieł

Stworzenie warstwy muzycznej Jitka Stokalska zaproponowała muzykom z Tria Bastarda, znanego z reinterpretacji muzyki dawnej, polegającej na łączeniu jej z jazzem, bluesem, elektroniką, z improwizacjami. Lider Tria Bastarda, Tomasz Pokrzywiński, który jest świetnym aranżerem, na podstawie różnych wyciągów fortepianowych La finta semplice wydanych przez dwa wydawnictwa – Bärenreiter-Verlag i Ricordi stworzył na potrzeby tego przedstawienia trzeci wyciąg fortepianowy, dający muzykom największe możliwości improwizacji.
Do składu Tria Bastarda (Paweł Szamburski – klarnet, Tomasz Pokrzywiński – wiolonczela, Michał Górczyński – klarnet kontrabasowy) zaproszono jeszcze troje muzyków: Olivię Bujnowicz-Badowską – skrzypce, Mirosława Fedgebla – fortepian, harfa i Igora Wiśniewskiego – gitara elektryczna.

Z pomysłem tej niecodziennej inscenizacji Mozartowskiej opery, Stokalska zapukała do Warszawskiej Opery Kameralnej, gdzie niegdyś dużo reżyserowała. Dyrektor WOK Alicja Węgorzewska przyjęła projekt z otwartymi ramionami. I dlatego, że ceni Jitkę Stokalską (wkrótce potem, gdy objęła dyrekcję WOK zorganizowała festiwal oper Rossiniego, wyreżyserowanych przez Jitkę, zwieńczony benefisem z okazji jubileuszu 50-lecia jej pracy artystycznej). I dlatego, że projekt idealnie wpisuje w dwa ważne nurty działalności Warszawskiej Opery Kameralnej: serię koncertów Jazz z MACV, w której wybitni muzycy jazzowi występują z orkiestrą instrumentów dawnych i program edukacyjny Mozart Junior.
Nazwę Mozart Junior nosi także festiwal, który w 2020 roku wyłonił się z Festiwalu Mozartowskiego Warszawskiej Opery Kameralnej. Chodzi tu nie tylko o przedstawienia dla dzieci i młodzieży, ale także o miejsce, w którym prezentują się publiczności młodzi wykonawcy.

I taka właśnie jest obsada La finta semplice w Basenie Artystycznym. Z wyjątkiem dwóch bardziej doświadczonych śpiewaków, którzy muszą być trochę starsi, bo takie są postacie, w które się wcielają, pozostali to młodzi śpiewacy. Mają już za sobą udane występy, ale to wciąż ich pierwsze kroki na drodze artystycznej.

La finta semplice w Basenie Artystycznym. W środku Teresa Marut. Fot. Grzegorz Bargieł

Teresa Marut z tancerzami, którzy momentami stają się mimami, a momentami akrobatami. Fot. Grzegorz Bargieł
La finta semplice w Basenie Artystycznym Od lewej: Szymon Rona, Tomasz Łykowski, Artur Janda. Fot. Grzegorz Bargieł

Od lewej: Szymon Rona, Tomasz Łykowski, Artur Janda. Fot. Grzegorz Bargieł

Jitka Stokalska pozostawiła również śpiewakom margines na improwizację aktorską. W obsadzie, którą widziałam (są dwie) wypadła ona znakomicie. Wszyscy wykonawcy w tej obsadzie zasługują na pochwałę. Są to: Magdalena Stefaniak, Teresa Marut, Zuzanna Nalewajek, Szymon Rona, Jacek Szponarski, Artur Janda, Tomasz Łykowski.
Śpiewaków wspomaga trzech tancerzy, prezentujących również umiejętności akrobatyczne. Ich sprawność jest zachwycająca! Są to: Maksymilian Baranowski, Łukasz Czapski, Yury Puidak.

Jak na komedię dell’arte przystało, przedstawienie mieni się kolorami kostiumów, nieco «odjechanych», ale w jak najlepszym znaczeniu tego słowa. Kostiumy i scenografię zaprojektowała Aleksandra Reda. Nad światłami miał pieczę Michał Drozd. Oprawa plastyczna jest tu bardzo wyrazista.

Dobremu odbiorowi sprzyja przestrzeń Basenu Artystycznego, który jest zaadaptowanym na niedużą salę widowiskową dawnym basenem. Jak najbardziej nadającym się na eksperymenty teatralne i muzyczne. Bliska odległość od sceny pozwala obserwować mimikę wykonawców, którą wymienieni wyżej śpiewacy cudownie grają.

Choć La finta semplice skomponował 12-letni Mozart, nie jest to (i nigdy nie była) opera dla dzieci. Z libretta, na podstawie komedii Carla Goldoniego, dwunastolatkowie niewiele zrozumieją, natomiast dorośli oglądając tę pełną wdzięku i promieniującą młodzieńczą witalnością inscenizację, niezmiennie młodej duchem Jitki Stokalskiej, będą się doskonale bawić.

Skip to content