Wersja Glucka różni się od oryginalnej wersji mitu szczęśliwym zakończeniem. Sama historia ukazuje ponadczasowe wartości – nieprzeniknioną moc miłości, która potrafi przekroczyć nawet śmierć. Reżyserii dzieła podjęła się bardzo doświadczona Magdalena Piekorz która ma w swoim dorobku wiele nagród, jak choćby Złote Lwy na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Wykonanie dzieła zgodnie z tradycją wykonawstwa historycznego – za pulpitem dyrygenckim stanął Stefan Plewniak – jeden z najwybitniejszych skrzypków barokowych młodego pokolenia, który w doskonały sposób poprowadził Zespół Instrumentów Dawnych Warszawskiej Opery Kameralnej – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense. Za scenografię i kostiumy odpowiedzialni byli Katarzyna Sobańska i Marcel Sławiński twórcy scenografii do „Zimnej Wojny” (3 nominacje do Oscara 2019 – Najlepszy Film nieanglojęzyczny, Reżyseria, Zdjęcia) i „Idy. Choreografię przygotował Jakub Lewandowski. Wprowadzenie tancerzy, którzy stanowili alter ego śpiewaków do spektaklu, znacząco wpłynęło na ożywienie dzieła. Całość antycznego wydźwięku podkreślała piękna scenografia, kostiumy i oświetlenie utrzymane w tonacji bieli. Premiera pozwoliła przenieść się nam w odległy, mityczny świat, którego wartości i problemy okazały się być aktualne także i w naszym współczesnym świecie.

 

Źródło:

https://www.newsweek.pl/trendy-i-inspiracje/premiera-orfeusz-i-eurydyka/jjyxvwm