13 czerwca o godz. 19.00 w Warszawskiej Operze Kameralnej odbędzie się premiera “Czarodziejskiego fletu” w reż. Giovanny’ego Castellanosa w ramach Festiwalu Mozartowskiego.
Najbardziej ukochana przez melomanów opera Mozarta wraca na scenę Warszawskiej Opery Kameralnej w zupełnie nowej inscenizacji Giovanny;ego Castellanosa, w magicznej scenografii Rafała Olbińskiego, światowej sławy malarza i grafika, z kostiumami Marcina Łobacza, znakomitego projektanta odnoszącego sukcesy w Londynie i pod muzycznym kierownictwem Marcina Sompolińskiego.
“Czarodziejski flet” uważany jest za jedno z najwybitniejszych mozartowskich arcydzieł scenicznych. Opera powstała w roku śmierci Mozarta, a jej sceniczny żywot trwa nie przerwanie od końca XVIII wieku. Popularnością zdominowała nawet takie arcydzieła jak “Wesele Figara” czy “Don Giovannni”.
Na czym polega magia tego szczególnego utworu? Na masońskiej symbolice zawartej w nieco rozbujałym libretcie czy może na szczególnie fantastycznej wizji odrealnionego świata, który znajduje się wszędzie i nigdzie? Ku tej drugiej interpretacji skłania się reżyserska wizja Giovanniego Castellanosa, który starał się wyzyskać cały potencjał absolutnej fantastyki oraz w mistrzowski sposób włączonej w to przedziwne libretto najgenialniejszej muzyki.
Mozart zaskakuje tutaj różnorodnością form: chóry, arie, koloratury, piosenki, wielkie ensamble i finały. Kompozytor pokazuje również wyjątkowy katalog postaci, z których niektóre balansują na granicy semi-buffa (Papageno, Papagena, Monostatos), a inne są jako żywo zaczerpnięte z opery seria (Królowa Nocy – zła wiedźma, Sarastro – dobry kapłan, Pamina i Tamino – para kochanów, chóry kapłanów). Są też kompletnie nowe elementy nieznane z wcześniejszych konwencji operowych – Strażnicy, Trzej Chłopcy, Trzy Damy. Wszystkie te elementy obdarzył Mozart szczególną muzyczną aurą, a każda z postaci posiada własne unikalne cechy języka muzycznego. Scenografia Olbińskiego opisuje ten oniryczno-surrealistyczny świat w sposób dosłownie pełen fantazji, skojarzeń, aluzji ale jednocześnie przyjazny dla widza. Kostiumy Marcina Łobacza uwydatniają jeszcze skojarzenia zwierzęco-baśniowe, nadając całości wyjątkowy wymiar estetyczny.
Nowa inscenizacja “Czarodziejskiego fletu” jest rozwinięciem tradycji teatralnej Warszawskiej Opery Kameralnej, jej twórczą kontynuacją przy jednoczesnym zastosowaniu nowych możliwości jakie daje dzisiejsza technologia.
Źródło: http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/275758.html